Korzystając z uroków łaskawego pogodowo października, klasa 3C i 3Cc z panem Marcinem Grulkowskim i panią Emilią Grzyb spędziła aktywnie czas w Zielonej Szkole w Schodnie. 7 października, zaraz po zakończeniu lekcji, dojechaliśmy liniowym autobusem do Loryńca. Ponieważ skończył nam się asfalt, do samego Schodna (na kościerski koniec świata) doszliśmy pieszo. Na miejscu wzmocniliśmy się pysznym obiadem serwowanym przez panią Anię, po czym ruszyliśmy za chiropterologiem w poszukiwaniu nietoperzy. Poza 'latającymi myszami' (tak po ukraińsku nazywa się te skrzydlate ssaki) nasze oczy cieszyły niesamowite krajobrazy Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Odbijający się w jeziorze księżyc (prawie w pełni) i zachodzące na przeciwległym brzegu słońce wynagrodziły nam brak zasięgu w telefonach. Wieczór spędziliśmy przy ognisku. Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy na 12-kilometrową wycieczkę rowerową szlakami WPK. Naładowani leśną energią powróciliśmy do swoich domów.
